http://www.youtube.com/watch?v=Ky5G5cwN9N4 - Ring of GundamPomijając fakt, że nie mam zielonego pojęcia o co chodzi, to meh. Taki kolejny Evolve.
Z okazji 30-lecia zostana wydane dwie kompilacje muzyczne.Pierwsza to zbior openingow i endingow ze wszystkich serii gundam. Calosc zostanie wydana w dwoch czesciach na plyta DVD. Pierwszy obejmie lata 1979-1999, a drogi 2002-2009.Cena kazdego zestawu to ok. 30$http://gabrielarobin.com/1795/gundam-30th-anniversary-commemoration-dvd-oped-compilation
Druga kompilacja zawierac bedzie zestaw utworow wystepujacych w serii ale nie bedacych opening lub ending themem z danej serii. Lacznie ma byc 145 utworow na 10 plytach. Cena oczywiscie adekwatna do rozmiarow kompilacji, czyli ''jedyne'' 317$http://gabrielarobin.com/1795/gundam-30th-anniversary-commemoration-dvd-oped-compilation
??11. Sky high! ~featuring!?? ()2. Sorrow soldiers ~featuring ?? (???II ?)3. A sign of Zeta ~featuring ?Z? (?Z?)4. Requiem ()5. The victory ~featuring ?STAND UP TO THE VICTORY~??~? (??V?)6. Fighting spirits (???G?)7. Believe in love ~featuring ?JUST COMMUNICATION? (?W???)8. The friendship (???SEED?&???SEED DESTINY???)9. War and Peace (???00???)10. The Symphony (??)??21. GUNDAM SYMPHONY ?The Symphony?
No dobra, ale czy ludzie (Japończycy) są naprawdę tak tępi, iż nie potrafią zauważyć, że są zwyczajnie robieni w konia? Wychodzi anime - OK, fajnie, będzie DVD, zapewne soundtrack, modele i jakieś artbooki. Ale wszystko to jest jakoś beznadziejnie rozdrabniane - soundtrack wydają na kilku płytach, do tego dorzucają single, potem robią jakieś popierdółki pokroju utworów nagranych przez voice-actorów, następnie coś w stylu the best of, składanki, kompilacje itp. itd. To samo z filmami kompilacyjnymi - jaki jest ich cel? Skracają anime, dodadzą parę nieszczególnych scen i sprzedadzą fan(boy)om w cenie zwykłego boxa anime. Nie zapominajmy o innych specialach, figurkach czy poduszkach z roznegliżowanymi bohaterkami (tego ostatniego pojąć niestety nie potrafię).Mnie się wydawało, że takich kompilacji utworów muzycznych z Gundama było już mnóstwo. I co, teraz co pięć lat z okazji kolejnej rocznicy będą wydawać kolejne aktualizacje? 300$ za jakiś losowy zbiór? To już naprawdę wolę sobie kupić oficjalny soundtrack tych serii, które faktycznie lubię, aniżeli tracić prawie 1000zł w przeliczeniu za zestaw, z którego raptem mały procent całości faktycznie będzie mi się podobał. Bo nie ukrywajmy, mało który Gundam miał na tyle dobrą muzykę, że w dzisiejszych czasach dałoby się jej słuchać w całości - nowsze serie, owszem, ale te stare to się dobrze sprawdzają najwyżej jako BGM.No ale prawda jest taka, że próbuję w tym momencie znaleźć sens w postępowaniu Japończyków - narodu, którego zachowania pojąć się zwyczajnie nie da. No cóż, jeśli ich stać to niech im będzie - w końcu i tak nic z tych rzeczy nie zostaje wydane poza granicami ich kraju. Ciekawe tylko co zrobią gdy już faktycznie ich populacja przestanie rosnąć w związku z kolejnymi poduszkami i masturbatorami Hello Kitty.